Ostatnio natknąłem się na problem (odwieczny dla wielu zapewne) dodawania (lub nie) spacji między wartościami a następującymi po nich jednostkami miar.
Jak zwykle, szkoły są dwie – „falenicka” spację wstawiać, oraz „otwocka” – bez spacji, wartość i jednostka jednym ciągiem.
No jest jeszcze jedna, wstawiać „cienką” spację. Osobiście, skłaniałbym się ku tej ostatniej, ale chciałbym mieć na to jakieś konkretne potwierdzenie.
Wykopaliska w necie (dzięki wujku Google) doprowadziły mnie do portalu Bureau International des Poids et Mesures, gdzie znalazłem opublikowaną broszurę SI. Jej 5 rozdział traktuje właśnie o stosowaniu jednostek i wartości w tekstach.
W punkcie 5.3.3. czytamy:
The numerical value always precedes the unit, and a space is always used to separate the unit from the number. Thus the value of the quantity is the product of the number and the unit, the space being regarded as a multiplication sign (just as a space between units implies multiplication). The only exceptions to this rule are for the unit symbols for degree, minute, and second for plane angle, °, ’, and „, […]
W wolnym przekładzie piszą tam, że spacja między wartościami a jednostkami stosowana jest zawsze, jednak z jednym wyjątkiem.
Otóż nie wstawiamy spacji przed znakami stopni, minu i sekund, ale tylko wtedy, gdy oznaczają one miarę kąta.
W związku z tym, przed symbolem „°C” taką spację mamy wstawiać…
Szkoda, bo – moim zdaniem – wygląda to okropnie.
Od razu dodam, że w Polsce w tej sprawie obowiązuje (a jakże) odpowiednia Norma.
You must log in to post a comment.